Strona Główna
        Artykuły
Pomnażanie intelektu
Rozwój emocjonalny
Rozwój psycho-fizyczny
Otaczajacy swiat
Czytanie
Nauka języków obcych
Wychowanie
Przedszkole i szkoła
Komputer i dziecko
Telewizja i dziecko
Muzyka a rozwój
Nie zawsze jesteśmy tego świadomi
Wpływ masmediów na dziecko
Relacje między kobietą a mężczyzną rzutujące na dziecko

    Email:
    Hasło:



Zarejestruj sie!

Zapomniałeś hasła?





Muzyka a rozwój » Jak rozniecić muzykalność w dziecku i pobudzić rozwój?



Jak rozniecić muzykalność w dziecku i pobudzić rozwój? Mały poradnik dla rodziców i opiekunów.

Jeśli w Państwa miejscu zamieszkania nie ma jeszcze zajęć umuzykalniających prowadzonych w oparciu o teorię prof. E.E. Gordona, to czas znaleźć muzykalną, czysto śpiewającą i posiadającą poczucie rytmu osobę plus miejsce spotkań i zacząć bawić się, razem z Waszymi pociechami, muzyką!

 Oprócz warstwy muzycznej, jednym z największych darów jakie możemy ofiarować naszym maleństwom jest możliwość spotykania się i zabawy z rówieśnikami. Na zajęciach dzieci uczą się podstawowych zachowań społecznych, chociażby dzielenia się zabawkami. Na pewno też, dzięki wspólnym spotkaniom od najwcześniejszego okresu ich życia, łatwiej będzie im rozpocząć edukację w przedszkolu, czy też bez większych problemów zgodzić się na pozostanie pod opieką wychowawcy w żłobku.

Jak możemy nauczyć malucha mówić? Jak to wykazałam w poprzednim artykule, naukowcy dowiedli związek między słuchaniem muzyki, a rozwojem językowym. Cytując panią dr n. hum. Justynę Korzeniowską: „oba rodzaje aktywności bazują na analizie i syntezie słuchowej, która umożliwia percepcję dźwięków, w tym rozróżnianie podobnych do siebie elementów mowy np.: p, b, d, t”. Ja powiedziałabym to nieco inaczej: w trakcie zajęć umuzykalniających kształtowanie mowy jest efektem raczej nie samego słuchania muzyki, lecz zajmowania się jej elementem: rytmem. Otóż: podczas spotkań przeplatamy śpiewanki rytmiczankami.

Obie formy wykonujemy w ruchu. Rytmiczne wypowiadanie tekstu, np.: Halo, halo słyszysz mnie? Porozmawiać z Tobą chcę. Najpierw ja, a potem ty, Zaczynamy? Raz, dwa, trzy (opr. własne), powoduje, że porządkujemy dziecku poszczególne sylaby, co ułatwia ich rozróżnianie (podobne słowa: kod – kot – koc) jak i kodowanie. Nieodzowna jest przy tym również dobra artykulacja i dykcja. Dlatego zachęcam rodziców do „zabaw w starym stylu”, czyli albo odświeżenia własnej pamięci, albo też zaczerpnięcia z wiedzy i umiejętności dziadków i realizowania z dzieckiem rytmiczanek.

Nie zapominajmy o dotykaniu maleństwa, podczas zabaw. Powoduje to, jak np. w rytmiczance: „sroczka kaszkę warzyła, swój dzieci karmiła, itd...” budowanie przez malca mapy własnego ciała, ale również buduje więź z rodzicem. Nie muszę dodawać, że jest również świetną zabawą.

Na zajęciach, do każdej rytmiczanki dodajemy motywy rytmiczne, które potrzebne są nam do rozwoju muzycznego dzieci. Stopień trudności motywu zależy od typu na którym obecnie znajduje się dziecko. Poniżej przedstawiam tabelę, która powinna nieco wyjaśnić zawiłość teorii uczenia się muzyki, którą propaguje Fundacja Kreatywnej Edukacji.

Ogólny zarys typów i stadiów audiacji wstępnej

Typ

Stadium

AKULTURACJA

Od narodzin do 2-4 roku życia: niewielka świadomość otoczenia u dziecka.

1. Absorpcja: dziecko słucha i słuchowo gromadzi dźwięki muzyki z otoczenia.

2. Reakcje przypadkowe: dziecko porusza się i paple w odpowiedzi ale nieadekwatnie do muzycznych dźwięków środowiska.

3. Reakcje celowe: dziecko stara się odnieść ruch i paplaninę do muzycznych dźwięków środowiska.

IMITACJA

Od 2-4 do 3-5 roku życia: dziecko angażuje się ze świadomością skierowaną przede wszystkim na otoczenie.

4. POZBYWANIE SIĘ EGOCENTRYZMU: dziecko rozpoznaje, że ruchy i paplanina nie pasują do muzyki z otoczenia.

5. PRZEŁAMANIE KODU: dziecko naśladuje z pewną dokładnością dźwięki muzyki z otoczenia zwłaszcza motywy tonalne i rytmiczne.

ASYMILACJA

od 3-5 do 4-6 roku życia: dziecko angażuje się ze świadomością skierowaną na siebie

6. SAMOOBSERWACJA: dziecko widzi brak koordynacji pomiędzy śpiewem a oddychaniem i pomiędzy śpiewnym recytowaniem a ruchem mięśni i oddychaniem.

7. KOORDYNACJA: dziecko koordynuje śpiewanie i recytowanie z oddychaniem i ruchem.

Źródło: (Gordon E.E. 1997 Umuzykalnienie niemowląt i małych dzieci, str. 41)

 Przy zabawach ze śpiewankami możemy czerpać z całej bogatej polskiej literatury muzycznej. Nie zapominajmy przy tym o różnorodności: raz moll – na smutno (np. Ja Kujawiak) , raz dur – na wesoło (np. Ojciec Wergiliusz), raz skala dorycka (Pani Wiolonczela), raz góralska (W murowanej piwnicy). Obszerny zbiór, ponad 160 piosenek ludowych, dziecięcych i popularnych znajdziecie Państwo na jedynym tego typu wydawnictwie, opracowanym w oparciu o teorię E. E. Gordona: Niezbędnik muzyczny 1 i 2 (patrz. www.fundacjakreatywnejedukacji.org).

Z doświadczenia wiem, iż dzieci te płyty uwielbiają: decyduje o tym różnorodność wykorzystania instrumentów (puzon, trąbka, skrzypce, wiolonczela, fortepian, kontrabas, gitara itd.), jak i układ przeplatania piosenek w różnych tempach, różnych skalach. Ważne jest również to, że każdy utwór nie jest dłuższy niż 2 minuty – jest to adekwatne do długości okresu koncentracji dziecka. Śpiewanie dla dziecka jest również jedną z domowych zabaw o wielkim zastosowaniu, co pewnie każdy rodzic już zdążył zaobserwować, w przypadku płaczu dziecka lub jego zasypiania. Jest jeszcze jeden wymiar, bardzo istotny dla kształtującego osobę dziecka rodzica: wspólne, wielopokoleniowe śpiewanie pozwoli nam na integrację przy wielu okazjach. Warto więc pielęgnować tradycję już w tym wieku.

W kwestii muzycznej: również w przypadku śpiewanek, są one jedynie pretekstem do utrwalania w dziecku podstawowych skal muzycznych naszej kultury: dur oraz moll, które to skale ośpiewujemy za pomocą motywów melodycznych.

Przy wszystkich aktywnościach bardzo ważny jest ruch. Cytując poprzedni artykuł: Nie jest możliwe dobre wykonanie i rozumienie muzyki bez rozumienia rytmu ciałem. Chodzi tu nie tylko o kształcenie poczucia rytmu, ale także stymulowanie koordynacji ruchowej.

Pamiętajmy: im więcej uciechy przy zabawach z muzyką, tym pożytki z tego płynące większe. Okazuje się, iż proces uczenia się może być ciekawy i pełen radości.

Jolanta Gawryłkiewicz

www.fundacjakreatywnejedukacji.org


 

ZOBACZ TAKŻE:

Dlaczego muzyka jest ważna w okresie prenatalnym oraz niemowlęcym?

Jaka muzyka dla malucha?
Ostatnio dodane artykuły

Obowiązkowe szczepionki upośledzające dzieci
Telefon komórkowy groźny dla dziecka
Z dzieckiem w bezpieczną podróż
Wygrana wojna o dziecięce serduszka
Jak uodparniać i hartować dziecko?
Właściwa dieta a umysł dziecka
Alternatywne sposoby żywienia dzieci na przykładzie diety wegetariańskiej
Wiejskie mleko może chronić dzieci przed astmą i katarem siennym
Karmiąc dzieci matki zmniejszają ryzyko wystąpienia u siebie ataku serca
Pokaż jak mnie kochasz, a ja Ci zaufam
Najczęściej czytane artykuły

Uwodzicielska Barbie
Zmiany rozwojowe niemowlaka
Zabawy fundamentalne - znakomity program edukacyjny dla dzieci w wieku 0-6 lat
Pomigaj mi, mamo! Język migowy u niemowląt fenomenalnie działa na rozwój mowy i rozwój intelektualny
Inteligencja emocjonalna – jak to działa i co to takiego?
Skutki picia w ciąży bywają dramatyczne…
Telefon komórkowy groźny dla dziecka
Skarbonki w krótkich majteczkach
Odkrycie metody Wygotskiego
Dlaczego muzyka jest ważna w okresie prenatalnym oraz niemowlęcym?
Copyright © 2006-2009. All rights reserverd! Get Firefox