Pomnażanie intelektu » Umysł i jego nieograniczone możliwości
Umysł i jego nieograniczone możliwości
Tradycyjna,
elementarna logika, którą wpojono nam w młodości, stanowi prawie
nieprzekraczalną barierę dla klarownego myślenia w latach późniejszych;
chyba, że poświęcimy wystarczająco dużo czasu i wysiłku na nauczenie
się nowej techniki myślenia.
BERTRAND RUSSELL
Zanim przejdziesz do czytania tego rozdziału, odpowiedz na pytania zaworte w poniższym kwestionariuszu:
-
Czy
mówiono ci kiedyś o szkole o tym, jak rozumienie funkcji i struktury
mózgu może pomóc w uczeniu się, zapamiętywaniu, w myśleniu?
-
Czy kiedykolwiek uczyłeś się w szkole o pamięci i jej funkcjonowaniu?
-
Czy uczono cię specjalnych zaawansowanych technik zapamiętywania?
-
Czy miałeś wykłady na temat technik studiowania (uczenia się) ze wskazaniem, jek je stosować do różnych przedmiotów?
-
Czy miałeś zajęcia na temat koncentracji i jej podtrzymywania?
-
Czy miałeś wykłady na temat motywacji i jej wpływu na twoje umiejętności?
-
Czy
wiesz cokolwiek ze szkoły na temat natury słów-kluczy czy
konceptów-kluczy i tego, jak one się mają do robienia twórczych notatek?
-
Czy wiesz coś na temat procesów myślenia?
-
Czy wiesz coś na temat kreatywności?
Podejrzewam, że odpowiedzi na te pytania w 99% będą brzmiały: NIE. Nic
też dziwnego, że nasze osiągnięcia są poniżej poziomu oczekiwań i
pragnień, skoro wieza na temat naszego funkcjonowania jest tak skromna,
a informacje, które można by nazwać instrukcją obsługi mózgu, mało
jeszcze rozpowszechnione.
TWÓJ MÓZG
Większość z nas żyjąc dniem dzisiejszym i sprawami dnia powszedniego
nie ma czasu na zastanowienie się nad tym, jak właściwie funkcjonuje
umysł i co odbywa się w jego wnętrzu.
Kiedy kupujemy
nową kamerę lub pralkę, chcemy się nauczyć, jak tych przedmiotów używać
i instrukcja jest najważniejszą dla nas sprawą. Czy kiedykolwiek
spotkałeś studenta, który domagałby się instrukcji obsługi umysłu?
W rzeczywistości nasz umysł jest insrtumentem przewyższającym
umiejętnościami wszystkie komputery razem wzięte i te, które będą
skonstruowane w przyszłości. Brakuje nam jednegi tylko drobnego
szczegółu-właśnie instrukcji obsługi.
Spójrzmy więc na ten
niesłychanie skomplikowany przyrząd, przypatrzmy się jego budowie i
działaniu. Sami wówczas będziemy mogli ocenić, czy warto zainwestować
trochę czasu, aby zapoznać się z instrukcją jego obsługi.
NASI PRZODKOWIE
Jeszcze przed starożytnymi Grekami sądzono, że umysł nie jest częścią
ludzkiego ciała i że istnieje w formie gazu przebywającego poza ciałem.
Starożytni Grecy też nie posunęli się daleko w rozumieniu fenomenu
umysłu i nawet Arystoteles twierdził, że centrum pamięci i uczuć mieści
się w sercu. Hipokrates był podobno pierwszym, który zauważył różnicę
między orawą i lewą półkulą mózgową. Jego konkluzje pochodziły z
obserwacji żołnierzy, którzy mieli zaburzenia z prawej strony ciała po
zranieniu lewej strony głowy i odwrotnie - ci, którzy byli zranieni z
lewej strony głowy, mieli zaburzenia z lewej strony ciała.
Niewiele zdarzyło się od czasów starożytnych do do epoki Renesansu,
która przyniosła ze sobą wielkie intelektualne przebudzenie, a wraz z
nim przeniesienie centrum myśli i świadomości do głowy. Mózg i umysł
pozostały w dalszym ciągu nie rozwiązaną zagadką.
Dopiero w XX wieku podjęto pierwsze kroki w pierunku lepszego poznania umysłu i pracy mózgu.
Jeszcze
tak niedawno, jak w latach trzydzuestych i czterdziestych, myślano, ze
mózg to prosta, nieskomplikowana część ciała, do której wpływa
ograniczona ilość informacji i z której można wydobyć znacznie mniej
niż się włożyło. I żę wszystkie informacje są poszufladkowane w
zależności od ich charakteru. Taki model umysłu egzystował do lat
sześdziesiątych. Prawdziwa rewolucja zaczęła się mniej więcej trzy
dekady temu i trwa do dziś. Rewolucja o fundamentalnym znaczeniu, bo
burząca nasze dotychczasowe wyobrażenia o skończonych i ograniczonych
możliwościach mózgu. Rewolucja, w której okazuje się, że nasz umysł
jest fenomenaolnym przyrządem, znacznie przewyższającymwszelkie
komputery razem wzięte, z którego korzystamy zaledwie w około 5%, a
niektórzy nawet skłaniają się ku twierdzenie, że w części mniejszej niż
1%. Dwa odkrycia wydają się najważniejsze.
LEWA I PRAWA PÓŁKULA
Od
pewnego czasu wiadomo, że mózg podzielony jest na dwie półkule.
Naukowcy odkryli, że jeżeli jest uszkodzona lewa półkula, prawa strona
ciała zostaje sparaliżowana. I odwrotnie, przy uszkodzeniu prawej
półkuli, lewa strona ciała ulega sparaliżowaniu. Innymi słowy każda
pólkula kontroluje przeciwną stronę ciała.
Ta specjalizacja półkul
podsunęła naukowcom pomysl, by sprawdzic czym różnią się obie półkule
mózgowe między sobąi czy specjalizacja to dotyczy jedynie sfery
ruchowej.
Idąc za tym wątkiem, Rogger Sperry i robert Ornstein z
Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadzili szereg
eksperymentówmających za zadanie odkrycie zasady funkcjonowania dwóch
półkul mózgowych.
Odkryli oni, że obie półkule mózgowe są ze sobą
połączone niezwykle skomplikowaną, składającą się z 300 milionów
połączeń nerwowych, siecią, zwaną corpus colossum.
Wychodząc z
założenia, że prawa ilewa półkula są do siebie biologicznie bardzo
podobne i w zasadzie mogą być brane pod uwagę raczej jako dwa mózgi
pracujące w harmonii, niż jako jeden mózg podzielony na dwa, Ornstein i
Sperry rozpoczęli badania nad funkcjami intelektualnymi, w których
obydwie pólkule się specjalizują.
Badanym ludzim podłączono do
głowyelektrody mierzace fale mózgowe i poproszono o wykonywanie zadań
iczynności umyslowych takich jak dodawanie liczb, pisanie eseju,
ustawianie kolorowych klocków, logiczne analizowanie, snucie marzeń,
wyobrażanie sobie sytuacji z fantazji. Wyobrażanie kolorów itp.
W
szasie tych eksperymentów mierzono fale mózgowe emitowane podczas
każdego ćwiczenia. Wyniki badań były zadziwiające i o fundamentalnym
znaczeniu.
Okazało się,że poszczególne półkule specjalizują się w bardzo różnych od siebie typach dzialań umyslowych.
SPECJALIZACJA LEWEJ PÓŁKULI
Lewa półkula do niedawna definiowana jako dominująca, jest również
określana jako półkula logiczna. Teraz okazuje się, że jest ona
dominująca, ale tylko w określonych dziedzinach działalności umysłowej.
Lewa pólkula zawiaduje:
MOWA - Półkula ta odpowiedzialna jest za
funkcje językowe. Jest to strona kontrolująca mowę i sprawiająca, że
możesz czytać i pisać. Pamięta ona imiona, faktty i daty i wie jak
pisać ortograficznie.
ANALIZA i LOGIKA -lewa półkula jest miejscem,
gdzie odbywa się analiza i "rozbieranie rzeczy na kawałki" oraz
poddawanie materiału logicznej, racjonalnej ocenie. Logiczne
ianalityczne myślenie potrzebne jest do rozwiązywania skomplikowanych
problemów matematycznych.
Ponaddto lewą półkulę charakteryzuje:
SEKWENCYJNOŚĆ - napływające informacje są kodowane sekwencyjnie czyli "krok po kroku".
MATEMATYCZNOŚĆ - numery i liczby są kodowane w lewej półkuli.
DOSŁOWNOŚĆ - lewa pólkula rozumie tylko dosłowne znaczenie słów.
Lewa
pólkula kontroluje ruchy przeciwnej strony ciał. Czyli, jeśli poruszysz
lewym palcem prawej nogi, będzie to zrobione na polecenie lewej półkuli.
SPECJALIZACJA PÓŁKULI PRAWEJ
Prawa pólkula zwana również intuicyjną, jest pólkulą dominującą w zupelnie innej sferze dziełalności.
Cechuje ją:
WIZUALIZACJA - informacje są kodowane i uzyskiwane w postaci wyobrażeń, a nie słów.
HOLISTYCZNOŚĆ
- prawa półkula może absorbować różnego typu informacje jednocześnie,
postrzega całość i może doprowadzić do rozwiązania problemu poprzez
nagLe zrozumienie(Eureka!).
Prawa półkula rozpoznaje twarze ludzi,odczytując rysy twarzy jako całość.
PRZESTRZENNOŚĆ
- zawiaduje funkcjami wizualno - przestrzennymi. Innymi słowy to prawa
półkula sprawia, że możesz układać puzle i wiesz, jak znależć drogę do
domu.
MERAFORYCZNOŚĆ - twoja prawa półkula rozumie język
przenośni. Jest w stanie zamienić dosłowne znaczenie zdanie w treści,
jakie się w nim zawierają. I jesli ktoś mówi: "Ale się zrobiła zadyma",
Twoja prawa półkula będzie wiedziała, jaka jest różnica między tym, co
zostało powiedziane, a tym, co ten ktoś chciał powiedzieć.
EMOCJONALNOŚĆ-choć
emocje są produktem innej części mózgu, systemu limbicznego, są one
niejako transportowaneprzez prawą półkulę.
UDUCHOWIENIE - prawa pólkula jest półkulą zatopioną w modlitwie i oddaną Bogu.
Ponadto prawa półkula pdpowiada za:
MUZYKALNOŚĆ
- wrodzony talent do muzyki i umiejętność reagowania na muzykę są
funkcjami prawej półkuli (chociaż edukacja muzyczna i studia włączają
udział lewej półkuli).
UZDOLNIENIA PLASTYCZNE - rysowanie, malowanie, rzeżba są naturalnymi talentami prawej półkuli.
SEKS
- działalność i przeżycia seksualne należą do prawej półkuli (jeśli nie
starasz się za bardzo i nie jestaś owładnięty dążeniem do perfekcji w
technikach).
PRODUKOWANIE SNÓW - marzenia senne należą również do lewej półkuli.
Prawa pólkula kontroluje ruchy lewej strony ciała.
Podczas
licznych eksperymentów odkryto również, że osoby, które były
przyzwyczajone do używania tylko jednej pólkul, miały duże trudności w
używaniu drugiej, tak jakby dominacja jednej powodowała eliminację
drugiej.
W toku dalszych eksperymentów odkryto, że kiedy słabszą
półkulę pobudzano istymulowano do działania w harmoni z dominującą,
ogólnym rezultatem było podwyższenie efektywności danej osoby.
Wyniki były rewelacyjne.
Okazalo się bowiem, że podniesienie efektywności nie odbyło się według matematycznej równości:
jedna strona + jedna strona = podwojenie efektywności. Było raczej tak: 1 + 1 > 5 !!!
Specjalizacja
pólkul może dawać nieoczekiwane rezultaty w przypadku uszkodzenia
mózgu. Pacjenci z uszkodzonym corpus collosum odbierają bodźce ze
środowiska tak, jakby mieli dwa oddzielne mózgi. Na przykład, jeżeli
danej osobie pokaże się piłkę z lewej strony, to znaczy, że będzie ona
zainteresowana tylko przez lewe oko, a tym samym tylko przez lewą
półkulę. Część mózgu odpowiedzialna za mowę, znajdująca się w lewej
półkuli, stwierdzi, że niczego nie widzi!
W innym eksperymencie
pacjent, któremu polecono namacać w torbie z klockami o różnych
ksztaltach piłkę, wykonał zadanie bez problemu. Kiedy zapytano go, co
przed chwilę zrobił, odpowiedział, że nic. Piłka była "widziana i
dotknięta" tylko przez prawą półkulę. Centrum mowy znajdujące w lewepół
pókuli, nie zarejestrowalo nic. Innym eksperymentem ilustrującym
specjalizację dwóch półkul mózgowych jest słowne doświadczenie z
SINDBADEM. Słowo SINDGAD wyświetlono pacjentom z chirurgicznie
podzielonym mózgie. Pacjentów proszono o umieszczenie wzroku dokładnie
między literą N i B. W ten sposób pierwsze trzy litery były odbierane
przez prawą półkulę, trzy ostatnie ptzez lewą. kiedy poproszono
pacjentów o nazwaqnie wyrazu, który widzą, powiedzieli BAD. Kiedy
poproszono o wskazanie wyrazu, ktory właśnie przeczytali, z użyciem
lewej ręki, pacjenci wskazali na SIN.
Specjalizacja dwóch półkul (i
idące za tym konsekwencje dla naszego rozumieniaistoty ludzkiego
funkcjonowania) jest również demonstrowana podczas pomiarów impulsów
elektrycznych emitowanych przez mózg w czasie wykonywania różnych
działań umyslowych.
FALE MÓZGOWE
Kiedy jesteśmy pochłonięci myśleniem i nasze myśli wędrują po
nieskończonym labiryncie połączeń nerwowych, zwanych neuronami, mózg
produkuje bardzo słabe impulsy elektryczne. Podobnie jak w odbiorniku
radiowym, który przetwarza fale radiowe na odpowiednie dźwięki, nasz
mózg emituje fale o określonej częstotliwości, łatwo rejestrowane przez
encefalograf. Fale te można mierzyć, posługując się cyklami na sekundę.
Mózg emituje fale o czterech częstotliwościach:
BETA-o częstotliwości 13-25 c/s,
ALFA-o częstotliwości 8-12 c/s,
TETA-o częstotliwości 4-7 c/s,
DELTA-o częstotliwości 0,5-3 c/s.
Czym się te fale charakteryzują i dlaczego są one tak ważne dla zrozumienia pryncypiów szybkiego uczenia?
BETA-
fale beta są charakterystyczne dla stanu, w którym funkcjonujesz w
ciągu dnia. Jesteś rozbudzony, myślisz, działasz, rozmawiasz,
rozwiązujesz problemy. Logika i analiza są w akcji, posługujesz się
swym świadomym "ja". Fale te dominują wtedy, gdy jesteś w szkole i
uczysz się matodami tradycyjnymi.
ALFA- są to fale emitowane, gdy
jesteś zrelaksowany lub oddajesz się medytacji. Jest to stan, podczas
którego myśli ulatniają daleko, w którym marzysz, fantazjujesz. Jest to
również stan czujnej relaksacji i łatwej przyswajalności umysłowej,
podczas którego następuje szybkie zapamiętywanie faktów i wiedzy.
Umiejętność
mózgu produkowania fal alfa i związany z nimi fenomen ekstraaktywności
umysłowej wykorzystuje się w przyspieszonych metodach uczenia się.
TETA-
są charakterystyczne dla głębokiej medytacji lub modlitwy. Jest to stan
przyrównywalny do przejawów geniuszu, do stanów twórczego natchnienia.
DELTA- fale te są emitowane podczas głębokiego snu.
Robert
Ornstein stwierdził w wyniku szegegu badań, że osoba rozwiązująca
skomplikowane zadania matematyczne wykazywała zwiększoną emisję fal
alfa w prawej półkuli. Wskazywało to, że podczas pracy umysłowej lewej
półkuli prawa była w stanie relaksacji. I odwrotnie, kiedy osoba miała
za zadania dobranie kształtów i kolorów, lewa półkula emitowała fale
alfa wskazujące na relaksacje, podczas gdy prawa półkula, zajęta
zadanie, emitowała fale beta.
Właśnie ta symbioza pracy obydwu półkul mózgowych stanowi klucz do metod szybkiego uczenia.
IDEALNA WSPÓLPRACA
W momencie, kiedy obie półkule funkcjonują w sposób harmonijny i
współpracują ze sobą-osoba prowadzi harmonijne, bezkonfliktowe życie.
Cele postawione przez jedną półkulę są wspierane przez drugą i każda z
nich pracuje dla dobra drugiej i wspólnego celu. I tak:
-poeta np.
wstępuje w stan natchnienia i głębokich, poetyckich odczuć za pomocą
prawej półkuli, a lewa ubierze wszystkie te przeżycia i odczucia w
piękne słowa;
architekt wyobrazi sobie za pomocę prawej pólkuliformę
przestrzenną swojej przyszłej budowli, ale jego lewa pólkula zrobi
wszystkie pomiary i obliczy tysiące zależności;
Naukowiec potrzebuje
lewej półkuli do logicznego dedukowania i racjonalnego myślenia, ale to
prawa pólkula pozwala mu na nagłe, często olśniewające w swojej
prastocie, zrozumienie i rozwiązanie problemu;
Najbardziej genialne odkrycia naukowe są rezultatem połączonych wysiłków intuicyjnego wyczuwania i racjonalnego myślenia.
Weźmy
np. Alberta Einsteina, jednego z najgenialnieszych umysłów w dziejach
ludzkości. Einstain nie był półprzytomnym naukowcem zagłębionych w
liczbach i kalkulacjach. Podobno w szkole podstawowej miał on ogromne
trudności z matematyką, której notorycznie nie mógł zdać. O mały włos
nie został wyrzucony z uczelni- za bujanie w obłokach. Einstein sam
przyznał, że odkryl teorię względności nie siedząc przy biurku i
ślęcząc nad kilometrami cyfr, ale podczas letniego dnia, leżąc na
wzgórku. Podobno był to słoneczny, piękny dzień i Einstein leżąc na
plecach i wpatrując się w sloneczne niebo nagle przymknął oczy i wtym
momencie intensywne światło słoneczne rozszczepiło się na tysiące
cieniutkich promyków przedzierających się przez rzęsy. Einstein
pomyślał sobie, jak by to było, gdyby mógł wsiąść na jeden z tych
promieni i objechać na nim cały wszechświat. W swojej fantazji
odwiedził te zakątki przestrzeni kosmosu. o których wzystkie
dotychczasowe książki fizyki mówiły, że nie ma do nich dostępu.
Dowierzając bardziej swojej intuicji niż książkom, Einstein od razu
zajął się opracowaniem wzorów matematycznych, które by jego teorię
udowodniły. Tak została poczęta teoria względności.
W ten sam
sposób Einstein rozwiązywał większość problemów matematycznych i
ficznych. Najpierw wyobrażał sobie prawo fizyczne lub matematyczne, a
następnie ubierał to prawo w cyfry i język matematyczny.
Jest to
jeden z bardziej klarownych przykładów na idealne partnerstwo obydwu
półkul mózgowych, gdzie prawa półkula umożliwiła intuicyjny wygląd w
struktury i prawa wszechświata, lewa natomiast była w stanie
przetłumaczyć to zrozumienie na język matematyczny.
Innym
przykładem genialnej współpracy między dwiema półkulami jest twórczość
Leonarda da Vinci. Jak wiadomo, był on nie tylko genialnym artystą,
lecz również wybitnym naukowcem i myślicielem wybiegającym daleko poza
swą epokę. Również prace najświetniejszych artystów (Picasso, Cezanne i
wielu innych) wskazują na niezwykle precyzyjne użycie geometrii w
opisach i szkicach ich obrazów. Wszelkie zależności i relacje między
poszczególnymi fragmentami obrazu były zawsze opisane w logicznym i
analitycznym języku lewej półkuli.
Największe umysły naszego świata
wskazują na harmonijną integrację obydwu półkul mózgowych. Einstein,
Leonardo, Maria Skłodowska byli geniuszami tylko dlatego, że potrafili
połączyć umysł artysty z umysłem naukowca. Ta symbioza oparta na
harmonijnym przepływie wiadomości sprawia, że umysły te są w stanie
dojść do praw i rozumienia wszechświata, ukrytych przed okiem
normalnego zjadacza chleba.
A CO Z LEWORĘCZNYMI
Jak wynika z najnowszych badań, praworęczność lub leworęczność jest
umiejętnością wyuczoną, nie świadczącą o dominacji półkulowej,i w
związku z tym nie mającą zasadniczego znaczenia w rozważanym przez nas
systemie nauczania.
Do niedawna naukowcy posługiwali się
"ręcznością" do określania dominacji półkulowej. Wierzyli oni, że
większośc ludzi ma dominującą lewą półkulę wraz z jej centrum mowy,
opierając się jedynie na tym, że u 80% populacji ludzkiej stwierdzono
praworęczność. Tymczasem ludzie są istotami bardziej zróżnicowanymi i
okazuje się, że 50% populacji ma dominującą lewą półkul, druga zaś
połowa - prawą.
Gatunek ludzki został uprzywilejowany przez naturę
posiadaniem świadomości, która umożliwia zdobywanie nowych umiejętności
i posługiwaniem się coraz bardziej skomplikowanymi narzędziami,
wpływając tym samym na sprawność motoryczną. jest ona usytuowana w tej
samej półkuli, która odpowiada za mowę.
Dla większości z nas jest
to półkula lewa. W sytuacji, gdy jest ona stale aktywowana,
automatycznie będziemy używali prawej ręki, nawet jeśli jest to ręka
kontrolowana przez dominującą półkulę mózgową.
STRUKTURA MÓZGU
Wraz z wynalezieniem mikroskopu obraz struktury mózgu bardzo szybko
przekształcił się z ponadkilogramowego kawałka szarej masy a zespół
wyodrębnionych, niesłychanie kunsztownych pojedynczych komórek, zwanych
neuronami, których jest około 10 000 milionów. Neurony przypominające w
kształcie rozgwiazdę, przesyłają sobie elektrochemicznie impulsy za
pomocą wypustek, zwanych dendrytami. Naukowcy zaczęli sobie zdawać
sobie sprawę, że intelidencja człowieka nie zależy od liczby neuronów w
mózgu, ale od liczby połączeń międzydendrytowych, jakie te komórki mogą
między sobą wykonać. Wkrótce zorientowano się, że mózg jest
fenomenalną siecią schematów połączeniowych uformowanych przez
tysięczne połączenia między wypustkami dendrytów. Zaobserwowano też, że
każdy neuron może komunikować się z neuronami sąsiednimi nie tylko w
jeden, określony sposób, lecz ma do wyboru wiele możliwości. Uczeni
obliczyli, że w ciągu jednej munuty w mózgu następuje od 1000 000 do 1
000 000 różnych reakcji hemicznych!
W 1974 roku uczeni rosyjscy
podjęli się obliczenia aktywnej sieci połączeń neuronowych w mózgu-
liczba ta sięgała wtedy 10 + osiem ZER. Żeby zdać sobie sprawę z rzędu
wielkości tej liczby, można przyrównać ją do liczby atomów w całym
wszechświecie- 10+ sto zer. Liczba atomów jest osiem razy mniejsza niż
liczba połączeń międzyneuronowych w mózgu.
Dzisiaj wynik ten wydaje się banalny w porównaniu z nowymi obliczeniami, króre sięgają fenomenalnej i niewyobrażalnej liczby:
1+ 10 milionów kilometrów ZER pisanych na maszynie normalną czcionką.
Te
odkrycia ostatnich dziesięcioleci wykazują ,że praktycznie rzecz biorąc
umysł ma nieskończony potencjał . Potencjał oolegający na nieskończonej
wręcz możliwości tworzenia połączń międzyneuronowych, decydujących o
naszym rozwoju i inteligencji.
Mózg prztrównywany jest do
biologicznego superkomputera, którego obsługi dopiero zaczynamy się
uczyć i który w niedalekiej przyszłości odsłoni przed nami pelną gamę
swoich możliwości. Aby stanąć na wysokości zadania, aby dotrzymać kroku
tym odkryciom i maksymalnie je wykotzystać, najpowazniejszym zadaniem
jest nauczyć się obsługi własnago umysłu!
Trzeba też wyzbyć się
błędnego przekonania ,że problemy, jalie mamy z uczeniem się w życiu
profesjonalnym czy rodzinnym, wypływają z niskiej inteligencji czy ze
zrządzenia losu, który akurat się na nas uwziął. Zazwyczaj chodzi o to,
że nie wiemy w jaki sposób funkcjonujemy, sortujemy wiedzę i
doświadczenia. Innymi słowy, kłopoty wynikają z braku podstawowej
wiedzy na temat tego, co co dzieje się w naszych szarych komórkach.
Nadszedł czas, żeby nauczyć się, jak kprzystać z tego najpotężniejszego
instrumentu, jakim jest mózg i zacząć pracować nad kulejącymi aspektami
naszego życia.
DOBRE WIADOMOSCI DLA EMERYTÓW
Do dzisiaj pokutuje przekonanie, że wraz z wiekiem nasze możliwości
umysłowe ulegają degeneracji i wmawiamy sobie, że skoro pamięć już nie
taka, panie dzieju, słowa uciekają, koncentracja kiepska, a o pisaniu w
ogóle nie ma mowy, to widać tak już musi być. Do tej pory wierzono, że
mamy najchłonniejsze umysły między 18 a 24 rokiem życia, a potem to już
z górki.
Okazuje się, że to przekonanie nie ma nic wspólnego z
rzeczywistością. Naukowcy wykazali, że jeżeli umysł jest stymulowany i
używany na co dzień, a nie odkładany na półkę i z rzadka odkurzany, to
bez wzblędu na wiek będzie fizycznie tworzył nowe połączenia, które
zwiększą ogólną liczbę połączeń w sieci neuronowej. Dowodzą tego
również życiorysy największych ludzi świata artystycznego: Michał Anioł
produkuje najświetniejsze dzieła artystyczne i literackie około
osiemdziesiątki, Picasso kreuje wspaniałe dzieła malarskie około
dziewiędziesiątki, Gaugin w wieku lat 35 dopiero zabiera się do
malowania. Do sławnych nazwisk można jeszcze dodać Sebastiana Bacha,
Bertranda Russela, Alfreda Korzybskiego, Bernarda Shawa. Od przypadków
aż się roi.
Należy przełamać przede wszystkim, lenistwo umysłowe,
które jakże często sprawia, że ludzie w sile wieku z bogatym
doświadczeniem rezygnują z aspiracji posiadania większego zasobu
wiedzy, z checi pogłębiania znajomości przedmiotu czy czy samego
siebie. Ruszcie się państwo, za dużo jeszcze przed wami; za dużo
jeszcze interesujących rzeczy do zrobienia i zobaczenia, żeby z tego
zrezygnować! Uwierzcie w swoje niewyczerpane możliwości.
Cytując za Glenem Domanem:
"Umysł
ma nieskończona pojemnosc. Im więcej się do niego wkada, tym bardziej
jego pojemnośc rośnie. Ludzki umysł rośnie jak bicepsy- im więcej sie
go ćwiczy, tym bardziej jest sprawny".
WSZYSCY RODZIMY SIĘ GENIUSZAMI
Najnowsze odkrycia z dziedziny struktury i pracy mózgu pozwalają nam na
ostateczne postawienie kropki nad "i" w w odpowiedzi na pytanie: Czy
inteligencja jest funkcją dziedziczną, czy też zależną od środowiska, w
jakim się wychowujemy?
Oczywiście, obydwa aspekty są ważne w jednakowym stopniu.
Wszyscy
rodzimy się z jednakowo fenomenalną liczbą komórek nerwowych i
prawidłowa stymulacja tych komórek, pozwalająca na rozwijanie połączeń
międzyneurinowych, stanowi o naszej inteligencji.
Dlatego też nie będzie zbyt pochopne stwierdzenie, że każde dziecko rodzi się potencjalnym geniuszem.
Jeżeli
nawet "wrodzona inteligencja " dziecka nie wykracza poza ramy przeciętności, to bogata i szeroka stymulacja i rozliczne możliwości
ucznia będą wystarczające, żeby dziecko takie osiągnęło znacznie
większy rozwój umysłowy, niż można by oczekiwać.
''Żadne dziecko nigdy nie osiagnie więcej niż tyle,
ile dorosły wierzy, że ono osiagnie.''
Pressey
Katarzyna Gozdek- Michaelis
Przedruk ze strony: www.logopedia.pl
|